Wzrost zapotrzebowania na weterynarzy
Przychodni weterynaryjnych jest coraz więcej, w sumie nikt nie powinien się dziwić, ponieważ i zwierząt domowych przybywa, a świadomość i odpowiedzialność ludzi rośnie. Przekłada się to na ilość ludzie, którzy dbają o swoje zwierzęta i regularnie uczęszczają do weterynarza. więc i zapotrzebowanie jest większe.
W dobrych przychodniach weterynaryjnych ciężko jest o pustą poczekalnię, a w większych miastach kolejka bardzo przypomina tą w przychodniach dla ludzi. Głównie pacjenci to dalej psy i koty, jednak można zauważyć, ze coraz więcej pojawia się zwierząt mniejszych, a nawet egzotycznych.
Żywe prezenty
Kupowanie zwierząt na prezent to ryzykowny pomysł i niestety większość takich prezentów kończy w najlepszym przypadku jako zwierzęta do adopcji. Nie powinno się kupować żywych prezentów, ponieważ to nie towar w sklepie, który można zwrócić.
Osoba obdarowana często nie ma pojęcia jak się danym zwierzęciem zająć i totalnie nie okazuje zainteresowania, aby się tego dowiedzieć. W efekcie zwierzak się meczy i umiera przedwcześnie z powodu złych warunków, nieodpowiedniej diety lub z powodu innych zaniedbań. Większość gabinetów weterynaryjnych bierze udział w akcjach promujących odpowiedzialne kupowanie zwierząt, co generalnie się chwali.
Alergie zwierzęce
Wydawałoby się, że to głównie domena ludzi i tylko ludzi, jednak we współczesnym świecie i trybie życia, również zwierzęta narażone są na różne uczulenia. Uczulenia pokarmowe, alergie na środki higieny, wysypki i tak dalej. Powodem tego może być zbyt sterylne środowisko, chemia dodawana do żywności dla zwierząt, GMO...
Najczęściej alergią pokarmową dotknięte są psy, bowiem zdarza się, że czworonóg ma uczulenie np. na mięso z kurczaka, zboża (które są częstym zapychaczem w karmach niskiej jakości). Warto w takim wypadku udać się do specjalisty, który sprawdzi na co pies ma uczulenie i dobierze odpowiednią dietę.